Pomiary dźwięku – dlaczego zbyt duży hałas przeszkadza?

sie 29, 2019

Życie na wsi od życia w mieście różni się nie tylko zajęciami podejmowanymi w jednym i drugim miejscu, ale także tempem życia i poziomem wytwarzanego dźwięku.

Pomiary hałasu na pewno wykazałyby, że na wsi jest dużo ciszej, a miasta wytwarzają dźwięki o zbyt dużym natężeniu. Może z tego powodu w mieście jest większa liczba osób skarżących się na życie w permanentnym stresie i cierpiących na depresję.

Problem dźwięku w mieście

W mieście bowiem nie ma gdzie się wyciszyć. Nawet w parkach miejskich wszechobecny jest wytwarzany przez rozmowy międzyludzkie gwar. Władze miast robią co mogą, aby ograniczyć nadmierny hałas, ale na razie nie widać efektu tych działań (na co również wskazują wykonywane kontrolnie pomiary hałasu). Wszyscy zdają sobie sprawę, ze dźwięk o zbyt dużym natężeniu negatywnie wpływa nie tylko na stan narządu słuchu, ale także i całego ciała.

Badania wykazują, że przebywanie w ciągłym hałasie doprowadzić może osobę dorosłą do zaburzeń psychicznych, a dzieci do zaburzeń w rozwoju, a nawet do niedorozwoju. Może z tego względu coraz powszechniejsza jest większa agresja u młodzieży; młodzi ludzie na okrągło słuchają zbyt głośnej muzyki: czy to w domu, czy to na ulicy poprzez słuchawki, a wieczorami jeszcze przebywając w pubach czy klubach. Takie ciągłe przebywanie w hałasie musi negatywnie odbić się na psychice, która nie ma kiedy wypocząć i skutkuje to nagłymi wybuchami złości, które wskazują na konieczność rozładowania tłumionego w organizmie napięcia.

Skutki zbyt częstego działania hałasu

Czasem nawet nie widać od razu skutków słuchania zbyt głośnej muzyki, ale na starość na pewno odbije się to głośnym echem. Dlatego nie będzie można się dziwić, gdy co druga starsza osoba będzie niedosłysząca lub niesłysząca. Takie słuchanie muzyki w słuchawkach prowadzi do uszkodzeń narządu słuchowego.

Inną sprawą jest to, że ludzie niejako uzależnili się od hałasu i stąd tak wiele osób czuje się nieswojo, gdy nastanie nawet chwilowa cisza. Widać to na spotkaniach towarzyskich, gdy po burzliwej dyskusji pojawi się moment ciszy, który dla większości ludzi może przeciągać się w nieskończoność, dlatego warto tę udrękę jak najszybciej przerwać; najlepszym sposobem na jej urwanie jest po prostu powiedzenie czegoś.

Nieważne jednak czego, ważne aby mówić i skończyć z tą krępującą sytuacją. Dziwić może takie zachowanie, ale być może ludzie po prostu nie wiedzą, jaki wpływ na organizm ma zbyt duże natężenie dźwięku i za długie w nim pozostawanie. Jak wykazują różnorodne badania, przebywanie w zbyt dużym zgiełku źle wpływa nie tylko na zdrowie psychiczne społeczeństwa, ale także na fizyczne.

Jak hałas wpływa na organizm?

Negatywne skutki hałasu objawiają się permanentnym stresem i zmęczeniem, zbyt wysokim ciśnieniem czy poziomem cukru w organizmie. Wpływa on także na pojawiające się zaburzenia snu (bezsenność), a to z kolei może skutkować pojawieniem się nerwic i depresji. Czy jest na to wszystko jakieś lekarstwo? Oczywiście! Jest nim cisza. Warto czasem korzystać z jej dobrodziejstw. Trzeba zawsze pamiętać, że taka dźwięczna martwota to sprzymierzeniec człowieka a nie jego wróg.